>>> Dominika Kluźniak opowiedziała "Dziennikowi Gazecie Prawnej" (nr251/2009) o swoich doświadczeniach z rolą Pippi Pończoszanki. Okazało się, że dzieci dają aktorce najwyżej dziewięć lat i mają pretensje do swoich mam, że nie zabrały ich na casting. "Kiedyś za kulisy przyszła dziewczynka, pozwoliłam jej dotknąć włosów. Zdziwiła się, że jestem duża i dorosła. Niechcący chlapnęłam, że nawet mam dziecko. Kiedy to usłyszała, stanęła jak wryta, oczy się jej rozszerzyły, powiedziała 0 Boże!, odwróciła się i wyszła. Była chyba zniesmaczona. [...] Szkoda, że będziemy grali "Pippi Pończoszankę" tylko na Dzień Dziecka i mikołajki- co pół roku". Rozrzutny to teatr, który mając w repertuarze prawdziwy hit, decyduje się na tak surową reglamentację.<<<
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 2