"Roztańczone nogi" - recital Hanny Zbyryt w Teatrze Rozrywki RZT Szymaszkowa w Zakopanem. Pisze Rafał Gratkowski w Tygodniku Podhalańskim.
Hanna Zbyryt raz tryska emocjami, jest wulkanem energii, by za chwilę zmienić się w spragnioną miłości spokojną dziewczynę. Hanna Zbyryt w repertuarze Kabaretu Starszych Panów wypada znakomicie. Sobotni wieczór. Zakopane. Na starej Drodze Junaków pusto. Nad nielicznymi przechodniami pobłyskuje neon hotelu Kasprowy. Poniżej drogi, w gościnnych progach Teatru Rozrywki RZT Szymaszkowa - sala pęka w szwach. To za sprawą spektaklu "Roztańczone nogi", w którym główną rolę gra Hanna Zbyryt. Zakopiańska aktorka tym razem wcieliła się w rolę Anny. To kobieta po przejściach sylwestrowej nocy. Policja zabrała jej kochanka z knajpy pod Knotem. Niestety, pani ma pecha w wyborze kochanków. Zrozpaczona i pijana postanawia poprosić o pomoc wróżkę Dobromirę. Co z tego wynikło? Przekonać się mógł każdy, kto zaglądnął do Teatru Rozrywki. Paleta szlagierów rodem z Kabaretu Starszych Panów w wykonaniu Hanny Zbyryt błyszczała kolorami szampańskiej nocy. Był