Wystawiona przez teatr imienia Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu sztuka Ryszarda Bienieckiego i Wojciecha Wójcika pod tytułem: "Nocna rozmowa z człowiekiem, którym się gardzi" według Friedricha Durrenmatta spotkała się z żywym zainteresowaniem kaliskiej publiczności. W opinii twórców przedstawienia, nie chodzi w nim o kolejną rozprawę z systemem, rzecz natomiast w tym, by poprzez zbudowanie fikcyjnej hipotetycznej sytuacji, starać się zrozumieć, pojąć coś z tamtej grudniowej nocy. Różne opinie można było usłyszeć o tym tak swoistym czasie i charakterze przedstawieniu po skończonym spektaklu. Kilka z nich warto przytoczyć: Ksiądz kanonik Lucjan Andrzejczak: - Przypomnienie tragedii stanu wojennego w takiej postaci stało się najodpowiedniejszą formą rozbudzenia naszej wrażliwości na otaczające nas zło, szerzące się nieprawości i paraliżujące zjawisko niemocy. Komendant Wojewódzki Policji Tadeusz Ławniczak: - B
Tytuł oryginalny
Nocna rozmowa z człowiekiem, którym się gardzi
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Wielkopolski nr 297