Znakomita okazja do nadrobienia teatralnych zaległości - o spektaklach "Słodka Fibi" w reż. Iwo Verdala z Teatru Niekonsekwentnego oraz "Don Juan" w reż. Aleksieja Leliavskiego z Teatru Lalek Pleciuga prezentowanych w ramach Szczecińskiej Północy Teatrów na festiwalu Kontrapunkt pisze Justyna Czarnota z Nowej Siły Krytycznej.
Jedną z licznych imprez towarzyszących Kontrapunktowi jest Szczecińska Północ Teatrów - późnowieczorny przegląd repertuaru teatrów instytucjonalnych i niezależnych. Takie wydarzenie trudno byłoby zorganizować w trakcie festiwalu, gdy wszystkie sceny w mieście zajęte są przez przyjezdne zespoły, odbywało się więc - podobnie jak Mały Kontrapunkt - w weekend poprzedzający festiwalowe zmagania. Impreza cieszyła się ogromnym powodzeniem, co nie może dziwić biorąc pod uwagę fakt, że specjalnie na tę okazję cenę biletów obniżono do 5 zł. Można było wybierać spośród 5 przedstawień, rozłożonych w czasie w sposób pozwalający obejrzeć jedynie dwa z nich. Mnie skusiła "Słodka Fibi" z repertuaru Teatru Niekonsekwentnego oraz "Don Juan" z Pleciugi. Dzięki temu spędziłam miło sobotni wieczór. "Słodka Fibi" Helen i Frazer (w postacie wcielają się założyciele Teatru Niekonsekwentnego - Małgorzata Klara i Adam Kuzycz-Berezowski) to młode mał