To był wspaniały festiwal. Jury podczas ogłoszenia werdyktu w Bunkrze Cafe zniecierpliwionej przedłużającym się obradom publiczności, aktorom i dziennikarzom zakomunikowało, że jeśli obrady trwały tak długo, to mogło to być spowodowane dwiema sytuacjami: albo było tak źle, że nie było z czego wybierać, albo - i to był przypadek tej edycji Festiwalu - było tak wiele znakomitych spektakli, że trudno było wskazać jeden - po festiwalu Boska Komedia w Krakowie pisze Grzegorz Nurek w Tygodniku Powszechnym.
O pierwszej w nocy w Krakowie międzynarodowe jury po dwugodzinnych obradach ogłosiło zwycięzców 2. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego BOSKA KOMEDIA. Jury w skład którego weszło sześciu wybitnych animatorów teatralnych z całego świata (dyrektorzy festiwali teatralnych w Moskwie, Hannoverze, Bogocie, znawcy teatru przez wielkie "T") nie bez zwłoki, po burzliwych obradach doszli do porozumienia i spośród najlepszych 21 spektakli teatralnych ubiegłego sezonu zaprezentowanych w Krakowie na Festiwalu Boska Komedia postanowili przyznać następujące nagrody Boskiego Komedianta: KRZYSZTOFOWI WARLIKOWSKIEMU za NAJLEPSZĄ REŻYSERIĘ (spektakl "(A)Pollonia" Nowy Teatr Warszawa) GRAND PRIX GRZEGORZOWI JARZYNIE I ZESPOŁOWI TR WARSZAWA za NAJLEPSZY SPEKTAKL FESTIWALU BOSKIEJ KOMEDII - "MIĘDZY NAMI DOBRZE JEST" DOROTY MASŁOWSKIEJ (prócz statuetki zespół otrzymał 100 tys. zł) DOROCIE MASŁOWSKIEJ za NAJLEPSZY TEKST SZTUKI ("Między nami dobrze jest") MA