Autor "Nocy listopadowej" przeplata różne plany metafizyczne i historyczne. Wprowadza do swojego dramatu wiele gotowych elementów, odwołuje się do najrozmaitszych tradycji i kontekstów, spaja je w synkretyczną, lecz spójną całość. Dzięki temu udaje mu się uzyskać efekt narastającej wielopłaszczyznowości. "Noc listopadową" można więc czytać na kilku różnych poziomach. Równocześnie jednak linia konstrukcyjna tego utworu i środki wyrazu, charaktery postaci są tak wyraziste, że funkcjonują autonomicznie. Znajomość kontekstów i coraz szerzej wykorzystywanych punktów odniesienia może dopełniać, pogłębiać lekturę dramatu, nie jest jednak niezbędna. Może jednak również wprowadzać w błąd, jeżeli zapomnieć o tym, że Wyspiański zawsze przetwarza, modyfikuje cytaty, polemizuje z nimi i podporządkowuje własnym celom. Ważniejsze więc niż poszukiwanie zewnętrznych kontekstów wydaje się rozpoznawanie funkcji poszczególnych elementów wewną
Tytuł oryginalny
"Noc listopadowa", czyli piąta część "Dziadów" cz. II
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 2