EN

15.06.1968 Wersja do druku

"Noc cudów" w Teatrze Dramatycznym

Konstanty Ildefons Gałczyński był szczególnie ulubionym przez aktorów poetą. Jego wiersze by­ły i są najczęściej recytowane za­równo przez zawodowych akto­rów, jak i amatorów. Pełne po­lotu, fantazji i liryzmu - praw­dy i absurdu są przede wszyst­kim bardzo bliskie dla każdego człowieka: dla młodzieży i dla ludzi dojrzałych. Z "prób teatralnych" poety naj­większy rozgłos zyskał sobie najmniejszy teatr świata "Zielo­na Gęś". Były to miniaturki, drobne scenki satyryczne ośmie­szające aktualne bolączki itd. Oto jak w całości wygląda jed­na ze sztuk którą miał "zaszczyt przedstawić" teatrzyk "Zielona Gęś". ŻARŁOCZNA EWA Wąż (podaje Ewie Jabłko na ta­cy): ugryź i daj Adamowi. Adam (ryczy) Daj ugryźć! Daj ugryźć! Ewa zjada całe jabłko. Wąż (przerażony) Co teraz będzie Adam. Niedobrze. Cała biblia na nic. (Kurtyna) "Noc cudów" - to kabaret poe­tycki, oparty na farsie Gałczyń­skiego "Babcia i wnuczek", wzbo­gacon

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Mazowiecka nr 42

Autor:

Wanda Padwa

Data:

15.06.1968

Realizacje repertuarowe