EN

2.07.2008 Wersja do druku

Nikczemny Don Juan - uparty skorupiak

"Szaleństwo we dwoje" w reż. Marka Branda w Teatrze w Blokowisku w Gdańsku. Pisze Grażyna Antoniewicz w Polsce Dzienniku Bałtyckim.

Przybyła nam piękna nowa scena, przy klubie Plama na gdańskiej Zaspie. Na inaugurację Marek Brand przygotował "Szaleństwo we dwoje" Eugene Ionesco. Ionesco, twórca teatru absurdu - czarodziej, wędrowny iluzjonista, pisał, że nie ma zwyczajnych domów, są raje i piekła, nie ma zwyczajnych ludzi ani zwyczajnego życia. Pewnie dlatego teatr Ionesco to teatr cudów. I w tej konwencji zrealizował spektakl reżyser Marek Brand. Zrezygnował z dodatkowych postaci żołnierza oraz sąsiadów. I dobrze! Na scenie tylko On (Maciej Szemiel) i Ona (Iwona Fijałkowska) - para, która od 17 lat toczy ze sobą totalną wojnę. - Tyle mi obiecywałeś. I jakie mam życie. Rzuciłam męża dla kochanka. Nędzny uwodzicielu.... On przynajmniej nie sprzeczał się ze mną bez przerwy - żali się Ona. - Ja się z tobą nie sprzeczam bez powodu, ale nie mogę się zgodzić, kiedy wypowiadasz fałszywe sądy - On. Ona uparcie twierdzi, że żółw i ślimak to jest to samo. On nie zgadza s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nikczemny Don Juan - uparty skorupiak

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Bałtycki online

Autor:

Grażyna Antoniewicz

Data:

02.07.2008

Realizacje repertuarowe