"Reisefieber, czyli podróż w nieznane" w reż. Piotra Ratajczaka w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pisze Marta Kaźmierska w Gazecie Wyborczej - Poznań.
- Spłodziłem syna i jest pierdolnięty. Posadziłem drzewo - uschło. Zbudowałem dom, to mi zabrali - żali się jeden z bohaterów spektaklu "Riesefieber, czyli podróż w nieznane". To miała być opowieść o zawiedzionych nadziejach - wyszły głównie pozszywane grubą nicią gagi. Ale z piękną puentą na końcu, na którą warto poczekać. Autor dramatu Piotr Rowicki i reżyser Piotr Ratajczak - duet znany ze świetnego przedstawienia "Piszczyk", które w Teatrze Polskim zrealizowali dwa lata temu razem z dramaturgiem Janem Czaplińskim (czyżby to właśnie jego tym razem zabrakło?) - teraz sięgają po klimatyczną powieść "Podróż za jeden uśmiech" Adama Bahdaja z 1964 r. Na niej, a także na kanwie filmu młodszego o prawie dekadę, wychowały się całe pokolenia chłopców dorastających w PRL-u. Kim są dziś? Do czego w życiu doszli? I czego jeszcze od życia chcą? Na te pytania próbują odpowiedzieć autorzy najnowszej premiery w Teatrze Polskim. Z