Międzynarodowy Festiwal Teatralny Walizka w Łomży jest nietypowy, bo z udziałem teatrów, które uprawiają tak małe formy teatralne, że wszystko, co potrzebne do wystawienia sztuki, mieszczą właśnie w walizce, walizie, walizeczce... Oczywiście walizka to rzecz umowna, chodzi o to, by festiwalowy spektakl można było zagrać w każdych warunkach. Taki charakter festiwalu stawia go jednocześnie w rzędzie imprez charakterystycznych i znaczących - pisze Monika Żmijewska w Gazecie Wyborczej - Białystok.
Nie zawsze wszystko rozumiałam, ale co tam, bajka była fajna! - kilkunastoletnia Iza zachwycała się we wtorek historyjką przywiezioną przez aktorów z Bośni i Hercegowiny. Rzecz się działa w Łomży, do której zjechały artystyczne walizki. Międzynarodowy Festiwal Teatralny "Walizka" jest nietypowy, bo z udziałem teatrów, które uprawiają tak małe formy teatralne, że wszystko, co potrzebne do wystawienia sztuki, mieszczą właśnie w walizce, walizie, walizeczce... Oczywiście walizka to rzecz umowna, chodzi o to, by festiwalowy spektakl można było zagrać w każdych warunkach. Taki charakter festiwalu stawia go jednocześnie w rzędzie imprez charakterystycznych i znaczących. Od dwóch dekad do Łomży zjeżdżają kameralne kompanie z różnych krajów - w tym roku 13, m.in. z Sankt Petersburga, Pragi, Aten, Drezna, Banja Luki, Londynu. Chciało przyjechać ponad pięć razy tyle! - Mieliśmy ponad 70 zgłoszeń z kraju i zagranicy - mówi Jarosław Antoniuk