Łódź jest ważnym punktem na kulturalnej mapie Polski nie tylko ze względu na szkołę filmową, teatry czy liczne festiwale. Jest przestrzenią, która przyciąga twórców i działaczy społecznych, bo jedni znajdą tu miejsce do tworzenia nowych, innowacyjnych przekazów, drudzy zobaczą problemy, które trzeba rozwiązać - felieton Agnieszki Sikory w Rzeczpospolitej.
Projekt Krzyk - społeczny eksperyment artystyczny - trafił do Łodzi właśnie z tych powodów. W działaniu połączyły się dwie grupy - artystek i osób zagrożonych wykluczeniem społecznym. Te pierwsze podjęły się stworzenia performance'u, drudzy stali się osią opowiadanej historii i samodzielnie ją odegrali. Od początku najważniejszym założeniem projektu było włączenie osób zagrożonych wykluczeniem społecznym w nurt życia społeczno-kulturalnego. Wyzwolenie ich potencjałów, przełamanie barier, podniesienie do rangi twórców artystycznego wydarzenia. Projekt był realizowany przez dwie aktorki - Małgorzatę Lewińską i Zuzannę Gaińską, które pierwszy raz w życiu zmierzyły się z takim wyzwaniem. Spotkały się w swojej pracy z trzema zupełnie odmiennymi grupami - chłopcami z Zakładu Poprawczego w Konstantynowie Łódzkim, młodzieżą głuchą i niedosłyszącą oraz seniorkami z Uniwersytetu Trzeciego Wieku im. Heleny Kretz. Okazało się, że