"... a diabłu ogarek" Teatru Studio Mobile z Krakowa w Letnim Ogrodzie Teatralnym w Katowicach. Pisze Aleksandra Czapla w Gazecie Wyborczej - Katowice.
Piwnica artystyczna pod dachem GCK, czyli krakowsko-śląskie klimaty na Letnim Ogrodzie Teatralnym. Szczęśliwie od tego, co krakowskie, dzieli nas zaledwie kilkadziesiąt kilometrów autostrady. Dodatkowo kilku artystów z miasta nad Wisłą upodobało sobie teatr Korez z wzajemnością i raczą nas gościnnymi występami na Letnim Ogrodzie Teatralnym od lat. Gdy w miniony sobotni wieczór wystąpił w podcieniach Górnośląskiego Centrum Kultury Teatr Studio Mobile, zrobiło się wyjątkowo krakowsko. Z namiastką najsłynniejszej artystycznej piwnicy polskiej, bowiem przedstawienie ".. a diabłu ogarek" powstało dla publiczności Piwnicy pod Baranami, świętującej właśnie jubileuszowy sezon. A i spektakl był niezwykły, bo krakowsko- (za sprawą autora) -śląski (bohaterów opowieści Kanię i Walusia mając na myśli). Łatwiej wyliczać, kim nie był Wiesław Dymny, niż mnożyć jego artystyczne pasje i talenty (plastyk, aktor, scenarzysta, poeta, prozaik, satyryk).