EN

17.05.2004 Wersja do druku

Niezwykła historia pastuszka

"Baśń o rycerzu Gotfrydzie" w kieleckim Kubusiu. Recenzja w Słowie Ludu.

Baśnią o dzielnym rycerzu Gotfrydzie, który zwyciężył nie tylko zło świata, ale przede wszystkim własną pychę i próżność, zakończył sezon Teatr Lalki i Aktora Kubuś. Wczoraj aktorzy teatru dla małych widzów zaprezentowali ostatnią premierę w tym sezonie. "Baśń o rycerzu Gotfrydzie" Haliny Górskiej wyreżyserowała Irena Dragan. Dzieciom bardzo podobała się scenografia Alicji Kuryło i muzyka Zbigniewa Jeżewskiego. Niezwykłą ozdobą przedstawienia byty zaś klasyczne marionetki pochodzące z Sycylii. Baśń o Gotfrydzie zamykająca sezon w Kubusiu jest wartościowym finałem przedstawień. To prosta, ale i niezwykła historia pastuszka, który swoją muzyką uzdrawia ze smutku księżniczkę Roksanę, by stać się jej paziem, a potem rycerzem. Nie brakuje mu odwagi ani w walce z zarozumiałym grafem Arnoldem, ani z bezwględnym grafem Albertem, ani nawet z okrutnym Księciem Ciemności. Widzowie (i mali, i ich rodzice) dowiadują się jednak, że najwi�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gotfryd na koniec sezonu

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Ludu nr 113

Autor:

(mb)

Data:

17.05.2004

Realizacje repertuarowe