"Podróż zimowa" w reż. Mai Kleczewskiej w koprodukcji Teatru Powszechnego w Łodzi i Teatru Polskiego w Bydgoszczy na Międzynarodowym Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi. Pisze Katarzyna Smyczek w Teatraliach.
"W Łodzi zakończył się właśnie XIX Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Publiczność wydała werdykt - najlepszym spektaklem była "Podróż zimowa" w reżyserii Mai Kleczewskiej. Decyzja zaskakująca, bowiem sztuka należy raczej do tych nieprzyjemnych" Widzowie dojrzewają do trudnych tematów i do nietypowej estetyki. Za piękne uznajemy już nie tylko to, co sprawia przyjemność. Nie odwracamy się od brzydoty, od tego, co budzi wstręt, co jest smutne i bolesne. "Podróż zimowa" nie kończy się dobrze, nie wywołuje salw śmiechu ani łez wzruszenia. Wzbudza w widzach raczej trwogę. Ostatni dramat Elfride Jelinek to próba rozliczenia. Już tytuł utworu odsyła nas do niezwykle istotnego dla niemieckiej kultury, a także dla samej Jelinek, cyklu pieśni Franciszka Schuberta, skomponowanych do wierszy Wilhelma Müllera. Inspiracje muzyką są niezwykle wyraźne. Cel obu "Podróży" jest nieznany. To pieśni o umieraniu - przygotowanie się do