EN

5.11.2012 Wersja do druku

Nieznośna lekkość wierności

"Kubuś i jego Pan" w reż. Włodzimierza Nurkowskiego w Teatrze Ludowym w Krakowie. Pisze Aleksandra Sowa w serwisie Teatr dla Was.

Kundera zabierając się za tekst "Kubusia Fatalisty" Diderota i tworząc swój, jak określa w podtytule, hołd czy też wariację, poniekąd starał się zabrać głos w odwiecznej dyskusji o miejsce autora w teatrze i znaleźć kompromis między "wstrzemięźliwością wobec świętej nietykalności treści dzieła" (wedle słów Ricarda), a wyrażeniem swojej udramatyzowanej, lub bezpośrednio - scenicznej refleksji nad dziełem. Jego dramat ma być właśnie złotym środkiem pomiędzy tymi dwoma drogami, choć sam Kundera bije się jednak z myślami - czy nawet przy maksymalnym szacunku dla arcydzieła, bo właśnie za arcydzieło uważa tekst Diderota, może przy nim "majstrować"? Dlatego sam biczuje się słowami swoich bohaterów, a szczególnie jedną wypowiedzią Pana: "Na pohybel tym, którzy mają czelność przerabiać to, co zostało już napisane. Wbić by ich na pal i smażyć na wolnym ogniu. Wykastrować i jeszcze obciąć uszy." Jednocześnie podkreśla w dialogach

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nieznośna lekkość wierności

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Aleksandra Sowa

Data:

05.11.2012

Realizacje repertuarowe