EN

19.04.2011 Wersja do druku

Nieznośna lekkość

W spektaklu wszystkie zarzuty stawiane Kościołowi są skrzętnie łagodzone przez komizm - o "Zamknęły się oczy ziemi" w reż. Krzysztofa Babickiego w Teatrze im. Osterwy w Lublinie pisze Katarzyna Piwońska z Nowej Siły Krytycznej.

Paweł Huelle po raz kolejny (po "Sarmacji") przygotował tekst z myślą o lubelskim Teatrze im. Juliusza Osterwy - "Zamknęły się oczy ziemi" wyreżyserował Krzysztof Babicki. Spektakl ma być, jak dowiadujemy się z opisu, opowieścią z dziejów Kazimierza nad Wisłą. Z historii miasteczka wybrano dwa okresy: pierwszy to II Rzeczpospolita w przededniu wojny, drugi - początkowe lata XXI wieku. Akcja rozgrywa się w obu planach czasowych w tej samej posiadłości. W międzywojniu zamieszkiwała ją jasnowidzka Helena Łopuska (w dramacie Klementyna Wysocka), którą o przyszłość pytali przedstawiciele polskiej elity z marszałkiem Piłsudskim na czele. W czasach nam współczesnych zrujnowaną budowlę otrzymało do użytku Zgromadzenie Sióstr Rodziny Betańskiej. Połączenie różnych płaszczyzn czasowych zostało poprowadzone bardzo zręcznie, nawet efektownie, jednak powstaje pytanie o sens takiego zabiegu. Nie jest do końca jasne, czy celem twórców było zrobienie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Siła Krytyczna

Autor:

Katarzyna Piwońska

Data:

19.04.2011

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe