"Kwiat paproci" Marii Wojtyszko w reż. Jakuba Krofty w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie. Pisze Zuzanna Berendt, członkini Komisji Artystycznej 25. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.
Teatr im. Słowackiego pod dyrekcją Krzysztofa Głuchowskiego stał się miejscem, w którym nie tylko wystawia się dramaty Stanisława Wyspiańskiego, ale także eksperymentuje z jego twórczością zarówno poetycką jak i malarską. Wśród rozmaitych projektów poświęconych krakowskiemu artyście nie znalazł się do tej pory żaden stworzony z myślą o dzieciach. "Kwiat paproci" w reżyserii Jakuba Krofty, którego premiera odbyła się w mikołajkowy wieczór, jest propozycją dla najmłodszych widzów. Maria Wojtyszko, autorka tekstu, swoją opowieść rozpisała na trzy wątki, których przeplatanie się wyznacza rytm spektaklu. Pierwszy z nich otwiera przedstawienie i nakłada na nie ramę akademickiego wykładu. Zanim kurtyna Siemiradzkiego pójdzie w górę, z publicznością wita się Hermes (pierwsza z licznych ról Lidii Bogaczówny) i zapowiada, że w ramach tego wieczoru zostaną ujawnione sensacyjne odkrycia dotyczące biografii Wyspiańskiego, który to zdaniem