Teatr "NN" z Lublina wystawił swą sztukę pt. "Ziemskie pokarmy" w warszawskim kinoteatrze "Tęcza" w piątek, 27 września. "Ziemskie pokarmy" to collage tekstów litewskiego prozaika i dramaturga pochodzenia żydowskiego - Grigorija Kanowicza. Całość przesiąknięta jest refleksją filozoficzną i etyczną. Zdaniem reżysera, Tomasza Pietrasiewicza, "sztuka ta jest spotkaniem z obszarem Nieznanego, próbą wejścia w przestrzeń religijno-metafizyczną, otarciem się o Boga". Aktorzy jawią nam się w czerni, prawie wtopieni w tło. To wędrowcy błąkający się w mroku, pielgrzymi tej ziemi, wysłannicy Boga. Kontrastuje z nimi postać kobieca w bieli - symbol snu, także tego, z którego człowiek już się nie budzi... Owa postać przynosi nam niepewność, niepokój, prawdę o przemijaniu. Jak refren brzmią słowa: "Dopóki żyjemy, nikt z nas nie wie, kim jest". Zycie człowieka jest wędrówką. Ale ku czemu? - pada pytanie. Droga przez życie nie jest łatwa. Prowadzi
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo - Dziennik Katolicki