"next to normal" Toma Kitta i Briana Yorkey'a w reż. Jacka Mikołajczyka w Teatrze Syrena w Warszawie. Pisze Piotr Sobierski w Teatrze.
Warszawska Syrena wystawiając "next to normal", wykazała się odwagą nie mniejszą niż dekadę temu twórcy światowej prapremiery. Musical porusza temat choroby dwubiegunowej. Duże polskie miasto. Około trzystu pięćdziesięciu tysięcy mieszkańców. Miasto niewidzialnych ludzi, wymazane z mapy kraju, nie na własne życzenie, ale przy cichym przyzwoleniu ogółu społeczeństwa. Wydawać by się mogło, że to utopijna wizja, możliwa do zrealizowania chyba tylko w filmie fantasy. Rzeczywistość pokazuje jednak, że to możliwe. W Polsce mamy bowiem tylu chorych na afektywność dwubiegunową. Zaburzenie psychiczne, któremu towarzyszą depresja, mania, hipomania czy stany lękowe - namacalne dowody na to, że mamy do czynienia z psychicznie chorym człowiekiem. A o tym trudno mówić, a jeszcze trudniej się z tym pogodzić. Na przestrzeni wieków ze schorzeniem zmagali się znani i cenieni, od Mozarta, Beethovena, van Gogha czy Hemingwaya, aż po Sinéad O'Connor.