EN

22.06.2006 Wersja do druku

Nieudany eksperyment w Narodowym

"Imieniny" w reż. Aleksandry Koniecznej w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Roman Pawłowski w Gazecie Wyborczej.

Aktorzy wyszli z eksperymentu obronna ręką, zwłaszcza Gabriela Kownacka jako żona Jubilata na krawędzi załamania nerwowego. Najnowsza premiera Studia Dramatu to słaba parafraza ciekawego dramatu "Imieniny" Marka Modzelewskiego. Z akcji pozostał ogólny zarys, dialogi wymyślili na próbach aktorzy, pojawiły się nowe sceny. "Swobodnie, bez analizy tekstu krążyliśmy wokół zdarzenia, postaci, relacji między nimi" - wyjaśnia w programie swoją metodę twórczą reżyser Aleksandra Konieczna. Jej zdaniem "słowo umieszczone na początku procesu twórczego paraliżuje i uśmierca wyobraźnię". Wszystko byłoby w porządku, gdyby Konieczna eksperymentowała tak w jakimś offowym teatrze. Jeśli autor godzi się na wyrzucenie trzech czwartych tekstu, nie ma sprawy. Jednak "Imieniny" powstały w ramach Studia Dramatu, finansowanego z publicznych pieniędzy projektu, którego celem jest warsztatowa praca nad polskimi sztukami. Doskonalenie tekstów, a nie reżyserii. Czy "

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nieudany eksperyment w Narodowym

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 144

Autor:

Roman Pawłowski

Data:

22.06.2006

Realizacje repertuarowe