EN

17.12.1995 Wersja do druku

Nieudane dziecko

Są momenty, kiedy będąc w teatrze na przedstawieniu myślę, że czas tam spędzony jest całkowicie zmarnowany. Bo wprawdzie na scenie dzieje się dużo, ale w gruncie rzeczy nie dzieje się nic w sensie artystycznym, co mogłoby mnie w jakiś sposób zainteresować, a tym bardziej poruszyć. Prawdą jest bowiem powiedzenie, że kiedy na przedstawieniu nie czuje się gęsiej skóry, to ów pobyt w przybytku muz jest najzupełniej niepotrzebny. Myślałem o tym podczas premierowego przedstawienia "Dziecka Słońca" w choreografii Ewy Wycichowskiej, szefowej Polskiego Teatru Tańca - Bale­tu Poznańskiego i w wykonaniu tego zespołu. Widowisko to jest opowieścią o komputerowej przygodzie chłopca, tytułowego Dziecka Słońca (tańczonego nie wiedzieć dlaczego przez kobietę), który zostaje przeniesiony w świat baj­kowej fantazji i przygody. Jak w komputerowej grze, tak i na scenie bohater ma kilka sił życia; walka i porażki na pustyni, w dżungli i nad brzegiem mo­rza w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nieudane dziecko

Źródło:

Materiał nadesłany

Wiadomości Kulturalne nr 51

Autor:

Piotr Stanisławski

Data:

17.12.1995

Realizacje repertuarowe