EN

16.05.2009 Wersja do druku

Nieuchronna sztafeta pokoleń

"Król umiera, czyli ceremonie" w reż. Piotra Cieplaka ze Starego Teatru w Krakowie na XLIX Kaliskich Spotkaniach Teatralnych. Pisze Michał Danielewski w Gazecie Wyborczej - Poznań.

Im bliżej końca 49. Kaliskich Spotkań Teatralnych, tym na deskach teatru im. W. Bogusławskiego robi się ciekawiej. Wydarzeniem czwartku był spektakl "Król umiera, czyli ceremonie" według Eugene'a Ionesco. Krakowski Teatr Stary i takie nazwiska jak Segda, Trela, Polony, Dymna wciąż jak magnes przyciągają publiczność. Już pół godziny przed spektaklem spod kas teatru z zawiedzionymi minami odchodzili kolejni nieszczęśnicy, którym nie udało się kupić biletów. Krakowski spektakl zapowiadał się jako ogromne wydarzenie i spełnił pokładane w nim nadzieje. Przedstawienie w reżyserii Piotra Cieplaka da się rozpatrywać na wielu płaszczyznach: jako metaforę zmiany teatralnych pokoleń i form, jako ironiczny i złośliwy obraz osobistej konfrontacji ze śmiercią, wreszcie jako celne wyszydzenie medialnej histerii rozpętującej się wokół śmierci kolejnego Wielkiego Człowieka. Kiedy Jerzy Trela jako stary król, teatralny patriarcha odchodzi na tamten

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Trwają Kaliskie Spotkania Teatralne

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta wyborcza - Poznań online

Autor:

Michał Danielewski

Data:

16.05.2009

Realizacje repertuarowe
Festiwale