EN

20.04.2001 Wersja do druku

Nieśmiertelni aż po grób

Dziś premiera na scenie przy ul. Rzeźniczej. "Romea i Julię" Szekspira w Teatrze Współczesnym wyreżyserował Rimas Tuminas. Ty­tułowe role grają młodzi wrocławscy aktorzy: Dorota Abbe i Radek Kaim. LESZEK PUŁKA: Czy Romeo już Panią uwiódł? DOROTA ABBE: Tak, już na pierwszej próbie czytanej. Kilka dni temu mieszkańcy kontenera "Big Brother" odegrali sceny z "Ro­mea i Julii". To był niezły żart, ale nie­którzy z nich bardzo przejęli się rolą. Czy Szekspir wzrusza także zawodow­ców? RADEK KAIM: W moim życiu miłość jest bardzo ważna. Tworząc postać Ro­mea, korzystam z własnych doświadczeń. Próbuję sobie w części wytłumaczyć je­go zachowania swoim życiem. Ale to raczej egzaltowani smarkacze niż dojrzali kochankowie. D.A.: W dzisiejszych czasach nie tyl­ko młodzi ludzie potrzebują miłości. Od pierwszej próby traktujemy obie postaci jako osoby bardzo samotne, wręcz osie­rocone, tym bardziej potrzebujące miło­ści. To nie jes

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nieśmiertelni aż po grób

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Dolnośląska nr 93

Autor:

rozmawiał Leszek Pułka

Data:

20.04.2001

Realizacje repertuarowe