TEATR Dramatyczny zaprezentował nam w Sali Prób prapremierę sztuki "Drzewo" Jaroslava Langera, czechosłowackiego autora, którego łącza z naszym krajem liczne węzły przyjaźni, pokrewieństwa (żona Polka) i twórczości (30 sztuk polskich od Fredry do Mrożka przełożył na język czeski). "Drzewo" posłużyło już za materiał do widowiska w naszej telewizji, ale w pełnym kształcie scenicznym ukazało się dopiero teraz. Jest to opowiedziana w krótkich odsłonach historia mieszkańców samotnego domku w górach, zamieszkałego przez dwu braci i ich wychowanice, do których zabłąkał się nieznany im turysta. Dzieje konfliktów z człowiekiem, który chce przeprowadzić swe pomysły uszczęśliwiania otoczenia, a zamiast tego wziąwszy w ręce despotyczna władze, wprowadza do ich domu niepokój i groźbę nieszczęścia. Autor mówiąc sam w programie o swej sztuce zastrzega się, że "Drzewo" "nie jest sztuka ani o wolności ani o dyktaturze.
Źródło:
Materiał nadesłany
Express Wieczorny nr 102