Projekcje opery, od blisko dekady prezentowane raz w roku na Targu Węglowym, mają liczną i wierną publiczność. Podczas "Don Giovanniego" dopisała liczna (choć nie rekordowa) publiczność oraz pogoda. Widzowie mieli okazję zobaczyć świetne operowe widowisko, uzupełnione komentarzem Jerzego Snakowskiego i Katarzyny Hołysz - pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl
"Don Giovanni" Wolfganga Amadeusza Mozarta to dramma gricoso, czyli utwór w gatunku łączącym elementy opery seria z operą buffa (sam autor określał ją mianem tej drugiej). Tytułowy Don Giovanni to nikt inny jak Don Juan ze sztuki Moliera, w zaadaptowanym na potrzeby sztuki operowej libretcie Lorenza Da Ponte. Dzieło poświęcone jest więc frywolnym zabawom, flirtom i umizgom czarującego uwodziciela Don Giovanniego, któremu kolejne niewiasty nie potrafią się oprzeć. Chociaż każda z kobiet - nieważne czy to dumna szlachcianka, jak Donna Elvira czy Donna Anna, czy zwykła wieśniaczka Zerlina - stara się kreować na niedostępną twierdzę, po krótkiej chwili zapomina o całym świecie i z pasją oddaje się amorom z Don Giovannim. Ich kochanek jest kolekcjonerem miłosnych podbojów i przy pomocy dzielnego, a zarazem przebiegłego sługi Leporella dokumentuje swoje łóżkowe zdobycze, których ma już przeszło dwa tysiące (Leporello w pikantnej arii z Donną E