"Tristan & Izolda" wg libretta i w choreogr. Izadory Weiss w Operze Bałtyckiej w Gdańsku. Pisze Katarzyna Wysocka w Gazecie Świętojańskiej.
Szalona miłość wywraca wszystko do góry nogami, nie liczy się z rozumem, trwa namiętnie mimo wielu przesłanek o możliwej katastrofie. Ile można stracić, kiedy pragnienie miłości obezwładnia rozum, wielu się już przekonało, a literatura bogata jest w przykłady wielkich miłości, których siła ujawniała również demony. Tragiczna historia Tristana i Izoldy to przykład średniowiecznego eposu miłosnego, w którym główni bohaterowie doświadczają rozkoszy wbrew prawu, jednak zgodnie z nieodgadnionym porządkiem świata. Przeznaczenie zdaje się igrać samo ze sobą, ponieważ zbawienne wartości, jak cnota, szlachetność czy braterstwo, przegrywają w starciu z eliksirem miłości. Bałtycki Teatr Tańca, biorąc na warsztat legendę pary kochanków, zmierzył się z wielowątkową, zawiłą historią obarczoną ogromnym potencjałem energetycznym. Izadora Weiss zaadaptowała tekst nieznanego autora w sposób, który odbiega w jednym, ale zasadniczym momencie