Wystawy w Sainsbury Centre for Visual Art w Norwich - "Niemożliwa podróż: sztuka i teatr Tadeusza Kantora" i "Spójrz na mnie teraz" - to dwie ciekawe propozycje, jak widzieć można sztukę polską z perspektywy Europy Zachodniej. Obie są częścią Roku Polskiego w Wielkiej Brytanii "Polska! Year", organizowanego przez Instytut Adama Mickiewicza - pisze Łukasz Gazur w Dzienniku Polskim.
Pierwsza wystawa wychodzi z pozornie nieistotnego punktu: w 1976 r. w londyńskiej Whitechapel Kantor pokazał swoje emballages. Te akcje z pogranicza prowokacji i absurdu, jak "Panoramiczny happening morski", miały zwrócić uwagę widza na to, co ginie w potoku oczywistych skojarzeń. Ale wystawa "Niemożliwa podróż" wychodzi dalej niż tylko przypomnienie wystawy sprzed 30 lat. To pierwszy tak szeroki przegląd twórczości Kantora od lat 70., w którym krakowski performer i reżyser przedstawiony został jako "artysta w podróży", człowiek, którego działalność otworzyła zupełnie nowy rozdział w historii sztuki. I wystawa znakomicie to ilustruje - zgrzebne ławki z kukłami z "Umarłej klasy" czy "Maszyna unicestwiająca", czyli mechanizm z poskładanych krzeseł powiązanych sznurkiem i wprawianych co jakiś czas w ruch, robią tu wrażenie. Wystawa pokazuje Kantora jako wielką indywidualność, demiurga teatru, który potrafił - nie rezygnując z osadzenia w polskiej