EN

1.03.2010 Wersja do druku

Niegłupi głupiec

"Kolacja dla głupca" w reż. Pawła Aignera w Teatrze Powszechnym w Łodzi. Pisze Renata Sas w Expressie Ilustrownym.

Po udanej "Plotce" Francisa Vebera teraz Teatr Powszechny uraczył widownię jego smaczną "Kolacją dla głupca". Sztuka z humorem, ironią, przekorą i porcją spostrzeżeń na tematy dotykające każdego podana została z klasą godną świetnego francuskiego autora. Propozycja dla tych, którzy od rechotu wolą śmiech, choćby wprawiający czasem w zakłopotanie. Misterna intryga, dowcipne dialogi i zabawa z nieobliczalnymi konsekwencjami nie wymagają zmiany miejsc ani inscenizatorskich fajerwerków. Umiejętność czytania tekstu i rozłożenia akcentów jest w "Kolacji dla głupca" najważniejsza i to wykazał reżyser Paweł Aigner. Wszystko rozgrywa się w efektownej, podkreślającej ton zabawy scenografii Jana Polivki, który mieszkanie zasobnego wydawcy wyposażył w dzieła prosto z Luwru, i w kostiumach Elżbiety Terlikowskiej, dobrze zaznaczających elegancję we francuskim stylu. Do tego nawet najgorsze dla bohaterów zakręty akcji rozświetla paryski wdzię

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Kolacja dla głupca" w Teatrze Powszechnym

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Ilustrowany online

Autor:

Renata Sas

Data:

01.03.2010

Realizacje repertuarowe