EN

1.09.2013 Wersja do druku

Niedowiara (fragm.)

Na sceny trafił temat polskiego Kościoła i w ciągu dwóch ostatnich sezonów obrodził kilkunastoma spektaklami. Wyłania się z nich przygnębiający obraz. Młode pokolenie reżyserów ostro krytykuje już nie tylko radiomaryjną religijność czy racje "ludu smoleńskiego", ale polskie ruchy odnowy i tradycyjny katolicyzm.

"Wszyscy święci" w Teatrze Polskim w Byd­goszczy to debiut Wojciecha Farugi w teatrze zawodowym, powstały według tekstu reży­sera i Jarosława Jakubowskiego. Sceny z życia osiedlowych katolików - równie dobrze z wiel­kich aglomeracji, co małych ośrodków, bo idzie tu o typ mentalności - tworzą panoramę ich kło­potów z religijnością, gdzie naturalizm obser­wacji co rusz ześlizguje się w groteskę. Trochę jak w "Żywotach świętych osiedlowych" Lidii Amejko, trochę jak u Marka Koterskiego, a cza­sem jak u Wernera Schwaba. Obraz jest skon­densowany, postaci nie tyle rozwijają się w cza­sie, co zostają przyłapane na najbardziej cha­rakterystycznych zachowaniach. Faruga inscenizuje rzecz w trzech zamarkowanych pomieszczeniach, gdzie stoją jednak całkiem realne meble. Niewielka ilość miejsca i fakt, że wykonawcy są stłoczeni, niemal po­tykając się o siebie nawzajem, to trafny obraz standardu mieszkań, w których bohaterzy spędzają egzystencję

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Niedowiara (fragm.)

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 9

Autor:

Kalina Zalewska

Data:

01.09.2013

Realizacje repertuarowe