"Klub miłośników filmu "Misja" w reż. Bartosza Szydłowskiego w Teatrze Łaźnia Nowa w Krakowie. Pisze Łukasz Maciejewski w Dzienniku Gazecie Prawnej.
Bartosz Szydłowski wykorzystuje "Misję" Rolanda Joffe jako punkt wyjścia do rozmowy o współczesnych Indianach: ludziach wykorzenionych, często agresywnych, niemal zawsze osamotnionych. Akcja filmu Joffe rozgrywała się w połowie osiemnastego wieku. Jezuita, ojciec Gabriel (Jeremy Irons), w południowoamerykańskiej dżungli budował misję dla Indian. Jego sprzymierzeńcem stał się nawrócony najemnik niewolników Rodrigo Mendoza (De Niro). W momencie gdy Hiszpania sprzedała kolonię Portugalii, jezuici postanowili bronić terytorium przed portugalską agresją. Szydłowski korzysta z ramy narracyjnej filmu dla własnych celów. "Klub miłośników filmu Misja" w nowohuckiej Łaźni Nowej jest bowiem kolejnym ogniwem politycznego manifestu tej sceny. Ludzie, którym odebrano godność, mają prawo głośno walczyć o dobre imię. W przedstawieniu w zasadzie nie ma podziału na widownię i artystów. Aktorami są również widzowie - nowohuccy amatorzy zostali zaproszeni prz