Rok Wagnera przeszedł u nas niepostrzeżenie Jedynie Teatr Wielki w Poznaniu porwał się na "Parsifala", ale ten sceniczny obrzęd okazał się skromny. A przecież mieliśmy wyjątkową okazję do nadrobienia wieloletnich zaniedbań i zasypania przepaści dzielącej nas od świata. 200. rocznica urodzin Richarda Wagnera przyniosła dziesiątki premier jego dramatów w wielu krajach. Wystawia się je zresztą chętnie, bo paradoksalnie ten twórca, tak bardzo zapatrzony w przeszłość, niesłychanie inspiruje nową generację inscenizatorów. Piewca starogermańskich mitów, życiowy pesymista, który ratunku szukał w religii, okazał się wizjonerem, który pozwala nam lepiej ocenić współczesny świat. Przestrzeń dla liturgii My zaś Wagnera nie lubimy, nie mamy odwagi na kontakt z jego dziełami, a z jego spuścizny korzystamy w sposób mało zrozumiały. Poza wyjątkowym wydarzeniem, jakim było zrealizowanie w Hali Stulecia w latach 2003-2006 monumentalnej in
Tytuł oryginalny
Niedostępna tajemnica Graala
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 1