"Molly B." w reż. Marty Ojrzyńskiej w Teatrze Ad Spectatores we Wrocławiu. Pisze Katarzyna Pytlos w portalu Teatralia.pl.
Przepis na sukces: trzy kobiety-artystki, długoletnia przyjaźń i wspólny projekt na scenie teatru Ad Spectatores. Annę Ilczuk (Teatr Polski we Wrocławiu), Agatę Kucińską (Wrocławski Teatr Lalek) oraz Martę Ojrzyńską (Teatr Stary w Krakowie, tu jako reżyserka) łączy wspólna przeszłość - wszystkie trzy ukończyły XIII Liceum we Wrocławiu, w którym grywały w amatorskim teatrze. Przyjaźń, zaufanie, otwartość to pierwiastki, bez których nie powstałby spektakl przekraczający tak wiele granic. Znakomity duet aktorski może doprowadzić widownię do radości, która bardziej przypomina śmiech przez łzy. Nagość i wulgaryzmy nie szokują. Użyto ich, aby zmusić widzów do głębszej refleksji. Nie jest to spektakl feministyczny ,wręcz przeciwnie został skierowany do przedstawicieli obu płci. Twórcy opowiadają o kobiecie, Molly Bloom, której postać stworzył James Joyce. Jedyne cechy, jakie łączą bohaterkę ze spektaklu z jej prototypem z "Ulissesa