EN

17.03.1960 Wersja do druku

Niech Rzym utonie w tybrze

Ekspozycja Antoniusza i Kleopatry należy do najwspanialszych nawet wśród ekspozycji szekspirowskich. Jest błyskawiczna i jest w niej od razu wszystko. Temat, postacie, świat, w którym żyją, i wymiar tragedii. Jeszcze wielcy kochankowie nie weszli. Na scenie stoją tylko przyjaciele Antoniusza. Rozmawiają: "Ujrzysz trzeci filar Świata, zmieniony w błazna nierządnicy. Patrz i podziwiaj!" Wchodzi Antoniusz i Kleopatra. I zaczyna się ten wściekły dialog. Bez jednego pustego miejsca. KLEOPATRA Jeżeli mnie kochasz, Powiedz, jak wielkie jest twoje uczucie. ANTONIUSZ Nędzna jest miłość, którą można zmierzyć. KLEOPATRA Ja ci zakreślę granice miłości. ANTONIUSZ Stwórz dla niej nowe niebiosa i ziemię. I już, od razu, w tej samej chwili, bez zwolnienia choćby na sekundę napięcia, wchodzi goniec. Mówi jedno zdanie. Tylko trzy słowa: "Są wieści z Rzymu". Jeszcze parę gwałtownych kwestii, jeszcze kilkanaście wierszy i Antoniusz wybucha. Rzuca wyz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd Kulturalny, nr 12

Autor:

Jan Kott

Data:

17.03.1960

Realizacje repertuarowe