"Ecce homo!!!" w reż. Krzysztofa Majchrzaka w Teatrze Collegium Nobilium w Warszawie. Pisze Łukasz Maciejewski w tygodniku Wprost.
Krzysztof Majchrzak, gigant aktorstwa, niepokorny muzyk, dyplomowym spektaklem z Akademii Teatralnej udowadnia, że jest równie ciekawym reżyserem. "Ecce Homo!!!" triumfator ostatniej edycji Festiwalu Szkól Teatralnych w Łodzi, to trwające bez mała pięć godzin przedstawienie, które siłą i energią, ale i intelektualną precyzją upokarza większość stołecznych spektakli. Nic tu nie jest udawane, prawda wynika z trzewi, z wrażliwości i talentu świetnie dysponowanych studentów. Majchrzak, adaptując i twórczo przetwarzając pracę "Kuracja według Schopenhauera" Irvina D. Yaloma, daje rzadką szansę na współodczuwanie. Psychoterapeuta David Hertzfeld (znakomity Sebastian Fabijański) dowiaduje się, że został mu rok życia. Zaprasza do grupy terapeutycznej Filipa (diaboliczny Mateusz Nędza), niesfornego, tajemniczego i nieszczęśliwego pacjenta. Ten rozbija senność sesji, niemal milcząc, wkłada kij w mrowisko. Poruszający gejowski coming out (Piotr Marzecki