EN

21.03.2013 Wersja do druku

Niech no zakwitną jabłonie...

"Niech no tylko zakwitną jabłonie" w reż. Wojciecha Kościelniak w PWST w Krakowie. Pisze Łukasz Maciejewski w Polsce Gazecie Krakowskiej.

"Niech no tylko zakwitną jabłonie" Agnieszki Osieckiej to idealny materiał dla studentów PWST ze specjalnością wokalno-aktorską, a Wojciech Kośdelniak wydawał się wymarzonym reżyserem dla takiego spektaklu. Kilka lat temu piosenki Własta, Jurandota, Afanasjewa, Osieckiej czy Golda przypomniał w stylowym Teatrze Telewizji z udziałem Magdaleny Cieleckiej, Bohdana Łazuki, Marty Bizon i Kingi Preis, teraz spotkał się z krakowskimi studentami. Idea Osieckiej była prosta: opowiedzieć o Polsce i Polakach za pośrednictwem i przy pomocy klasycznych piosenek. Oto Polska zaczarowana, przed i powojenna, ale scenariusz Osieckiej został doprowadzony do lat 50. Premiera "Jabłoni..." w teatrze Ateneum, w reżyserii Jana Biczyckiego, wywodzącego się, podobnie jak autorka, ze środowiska teatrów studenckich, stała się jednym z największych teatralnych wydarzeń lat sześćdziesiątych. Również późniejsze adaptacje "Niech no tylko..." - było ich naprawdę sporo - stały s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Niech no zakwitną jabłonie...

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Krakowska nr 68

Autor:

Łukasz Maciejewski

Data:

21.03.2013

Realizacje repertuarowe