"Konformista 2029" Mateusza Pakuły w reż. Bartosza Szydłowskiego w Teatrze Łaźnia Nowa w Krakowie. Pisze Jacek Cieślak w Rzeczpospolitej.
"Konformista 2029" Bartosza Szydłowskiego w krakowskiej Łaźni Nowej to opowieść o operetkowości dzisiejszego oportunizmu. W ostrzeżeniach przed odradzającym się rasizmem, nacjonalizmem i faszyzmem można byłoby doszukiwać się przesady, gdyby nie to, że w kraju, gdzie niemieccy naziści wymordowali 6 mln obywateli obchodzi się urodziny Hitlera, ulicami Gdańska przeszedł marsz ONR, zaś prominentny publicysta prawicy użył epitetu "parch" wobec żydowskich polemistów. Dlatego jeśli można postawić jakiś zarzut temu spektaklowi, to taki, że grzeszy nadmiernym optymizmem lokując przedstawienie o faszyzacji życia dopiero w 2029 roku. Szydłowski sięgnął po książkę Alberto Moravii, który rozliczał się w niej z włoskim faszyzmem, ale nie bez znaczenie była też wybitna filmowa adaptacja Bernardo Bertolucciego. Z obu inspiracji skorzystał dramaturg Mateusz Pakuła, autor m. in. "Wieloryb The Globe", spektaklu, w którym do teatru powrócił wielki Krzy