"Terror" Ferdinanda von Schiracha w reż. Roberta Talarczyka z Teatru Śląskiego w Sali Sejmu Śląskiego w Katowicach. Pisze Michał Centkowski w Newsweeku.
Niemiecki pilot wojskowy Lars Kocu wbrew rozkazom zestrzelił porwany przez terrorystę pasażerski samolot. Na pokładzie były 164 osoby. Sąd oskarżył go o zabójstwo - oto treść głośnej sztuki berlińskiego prawnika i pisarza Ferdinanda von Schiracha, której polską prapremierę przygotował Teatr Śląski. Robert Talarczyk zaprosił publiczność, by w charakterze ławy przysięgłych wzięła udział w pieczołowicie zainscenizowanym procesie. Naturalną scenerią stała się monumentalna sala Sejmu Śląskiego, zaadaptowana przez Agatę Kurzak. Realizm tekstu, dopracowane kostiumy autorstwa Ewy Kerger-Gardas i dobrze odnajdujący się w konwencji aktorzy zwłaszcza Agnieszka Radzikowska w roli oskarżycielki posiłkowej oraz Katarzyna Brzoska jako prokurator sprawiają, że półtoragodzinne widowisko ogląda się z niesłabnącym zainteresowaniem. Twórcom udaje się wiernie oddać atmosferę procesu sądowego. Najbardziej intrygujący jest oczywiście finał - to my