EN

6.05.2019 Wersja do druku

Nie trzeba być jak Marlon Brando

"Tramwaj zwany pożądaniem" André Previna w reż. Macieja Prusa z Teatru Wielkiego w Łodzi na XXVI Bydgoskim Festiwalu Operowym. Pisze Ewa Czarnowska-Woźniak w Expressie Bydgoskim.

XXVI Bydgoski Festiwal Operowy sięgnął półmetka - w sobotę oklaskiwaliśmy "Tramwaj zwany pożądaniem" Teatru Wielkiego z Łodzi. BFO z oryginalnym wystawieniem współczesnego, trudnego dramatu operowego - kolejny sukces programowy jego organizatorów. Redaktor Aleksander Laskowski swe tradycyjne festiwalowe wprowadzenie zaczął w sobotni wieczór od znamiennego stwierdzenia. Gdy bowiem mowa o wystawieniach "Tramwaju zwanego pożądaniem", dziś nie pyta się zwykle o to, kto gra rolę Stanley'a Kowalskiego, a... Marlona Brando. Tak bardzo bowiem główny bohater sztuki Tennessee Williamsa zrósł się w powszechnym odbiorze z najsłynniejszym jego (teatralnym i filmowym) odtwórcą, że nie sposób myśleć inaczej. A przecież to dopiero początek inscenizacyjnych trudności. Jak przełożyć ten zmysłowy, sensualny dramat do operowych ram? Jak wznieść się na wyżyny aktorstwa dramatycznego, gdy trzeba sprostać jednocześnie niezwykłym wymaganiom wokalnym? Zaczni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie trzeba być jak Marlon Brando

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Bydgoski nr 104

Autor:

Ewa Czarnowska-Woźniak

Data:

06.05.2019

Realizacje repertuarowe
Festiwale