EN

13.10.2009 Wersja do druku

Nie taki znowu młody ten "młody teatr niezależny"

III Festiwal Młody Teatr Niezależny w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Po obejrzeniu trzech spektakli III Festiwalu "Młody Teatr Niezależny" część druga, próbowałem odpowiedzieć sobie na pytanie, co naprawdę znaczy dziś - "młody teatr niezależny"? Gdy określenie "młody teatr" potraktujemy jako zespół młody stażem, to wyjąwszy Janusza Stolarskiego i Teatr Kana, wszystkie grupy uczestniczące w jesiennej edycji mieszczą się w formule festiwalu. Ale, gdy odniesiemy ten przymiotnik do doświadczeń zawodowych artystów tworzących poszczególne zespoły (Agnieszka Kołodyńska, Janusz Stolarski, Teatr Kana), okaże się, że wcale nie są tacy młodzi, i co ważne -mają wykształcenie w tym kierunku. Idąc tym tropem, w tym gronie znalazł się tylko jeden młody teatr: Brama. Niezależni są wszyscy, ponieważ działają poza strukturami oficjalnego życia kulturalnego, na własną rękę bardzo często. Niezależni są, bo mówią ze sceny to, co myślą, co chcą, nie oglądając się na nic. Niestety, te słownikowe ustalenia na n

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie taki znowu młody ten "młody teatr niezależny"

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski nr 239/12.10.

Autor:

Stefan Drajewski

Data:

13.10.2009

Festiwale