O wampirze W." w reż. Petra Nosalka w Opolskim Teatrze Lalek. Pisze Małgorzata Kroczyńska w Nowej Trybunie Opolskiej.
Opowieść "O wampirze W." Marta Guśniowska napisała specjalnie na zamówienie opolskiego teatru lalek. Modny dziś i nośny temat jedna z najbardziej utalentowanych i płodnych baśniopisarek potraktowała po swojemu, czyli "wampirzym okiem", z satyrycznym zacięciem spojrzała na ludzi, na nasze problemy, wady, zaniechania. We współczesnych realiach dostrzegła też krwiopijców, przy których legendarny Dracula to dobroduszny staruszek, wiodący spokojny żywot w swoim zamczysku. Ta trwająca od wieków sielanka skończy się pewnego dnia, gdy wokół zamku zaczną wyrastać domy i bloki, a w nich zamieszkają nowi lokatorzy różnej proweniencji. Wampir Vlad nie jest w stanie ich przestraszyć, to on musi salwować się ucieczką przed jazgoczącymi sąsiadkami, drobnymi złodziejaszkami, rozwydrzoną młodzieżą. Ba, jego nie boi się nawet mały Staś, który na zamku szuka towarzystwa, bo wiecznie zapracowana matka nie ma dla niego czasu. Rezolutny dzieciak pr