EN

6.02.2012 Wersja do druku

Nie taki wampir straszny, jak go malują

O wampirze W." w reż. Petra Nosalka w Opolskim Teatrze Lalek. Pisze Małgorzata Kroczyńska w Nowej Trybunie Opolskiej.

Opowieść "O wampirze W." Marta Guśniowska napisała specjalnie na zamówienie opolskiego teatru lalek. Modny dziś i nośny temat jedna z najbardziej utalentowanych i płodnych baśniopisarek potraktowała po swojemu, czyli "wampirzym okiem", z satyrycznym zacięciem spojrzała na ludzi, na nasze problemy, wady, zaniechania. We współczesnych realiach dostrzegła też krwiopijców, przy których legendarny Dracula to dobroduszny staruszek, wiodący spokojny żywot w swoim zamczysku. Ta trwająca od wieków sielanka skończy się pewnego dnia, gdy wokół zamku zaczną wyrastać domy i bloki, a w nich zamieszkają nowi lokatorzy różnej proweniencji. Wampir Vlad nie jest w stanie ich przestraszyć, to on musi salwować się ucieczką przed jazgoczącymi sąsiadkami, drobnymi złodziejaszkami, rozwydrzoną młodzieżą. Ba, jego nie boi się nawet mały Staś, który na zamku szuka towarzystwa, bo wiecznie zapracowana matka nie ma dla niego czasu. Rezolutny dzieciak pr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie taki wampir straszny, jak go malują

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Trybuna Opolska online

Autor:

Małgorzata Kroczyńska

Data:

06.02.2012

Realizacje repertuarowe