"Wejście smoka. Trailer" w reż. Bartosza Szydłowskiego w Teatrze Łaźnia Nowa w Krakowie. Pisze Joanna Puzyna-Chojka w Teatrze.
Najnowsza sztuka Mateusza Pakuły, napisana na zamówienie szefa nowohuckiego teatru Łaźnia Nowa (i nazwana w programie scenariuszem), tylko z pozoru wydaje się skrojona inaczej niż jego wcześniejsze utwory, które przypominają "tekstualne maszyny" napędzane przez język. Tym razem bowiem materiałem poddanym teatralnemu recyklingowi jest kultowy - zwłaszcza dla pokolenia czterdziestolatków - film "Wejście smoka" z Bruce'em Lee w roli szlachetnego mściciela. Ten wybór, choć stymulowany przez konkretne zamówienie ze strony teatru, wyjaskrawia jedynie to, co wiadomo było od dawna - nadrzeczywistość dramatów Pakuły jest niezwykle silnie zmediatyzowana. Co ciekawe, wiodącą rolę w tym procederze "osłabiania realności" odgrywa - bez względu na inspiracje filmowe - język, przefiltrowany przez pop-kulturowe i medialne klisze. O ile jednak we wcześniejszych utworach uderza literackość/poetyckość konstruowanych światów, domagających się ostentacyjnie zabiegu a