Mrok. W pojedynczym strumieniu światła wirują jak śnieg drobiny kurzu. Zza węgła wypełza na chropawe cegły ręka dziewczynki w brudnym swetrze. Potem dokleja się do ściany noga owinięta bandażem getrów. Po chwili dziewczynka przesuwa się lękliwie wzdłuż ściany. Czuje instynktownie, że wchodzi do pułapki. Ale wie, że wejść tu musi, bo na zewnątrz, w świetle dziennym, jest jeszcze gorzej. "Sytuacje rodzinne" Biljany Srbljanović opowiadają o tym, że nawet wybierając mniejsze zło, wybieramy zło. I że "dziecięctwo" nie chroni nas przed niczym. Czasem, paradoksalnie, zwielokrotnia zło. Nie ma dziewictwa, nie ma niewinności - powiada Srbljanović, wskazując na histeryczne, karykaturalne zachowania dzieci doświadczonych przez wojnę i pilnie obserwujących zachowania dorosłych. Świat zakazów Dorośli aktorzy grają dzieci udające dorosłych. Bawią się w dom. Schodzą do piwnicy. To ich podziemne królestwo. To zgodna z tek
Tytuł oryginalny
Nie ma miejsca na łzy
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Dolnośląska nr 19