XLI Ogólnopolski Przeglądu Teatrów Małych Form Kontrapunkt w Szczecinie omawia Piotr Michałowski w Pograniczach.
Nie można powiedzieć, iż formuła Ogólnopolskiego Przeglądu Teatrów Małych Form przeżywa kolejny kryzys, gdyż trudno wskazać w jej dziejach symetryczne okresy świetności (choć takie złudzenie daje perspektywa historyczna, wybiórczo kumulująca sekwencje scenicznych arcydzieł); natomiast wolno mówić o większym lub mniejszym zagęszczeniu propozycji odkrywczych lub wtórnych, o wzmożonym poszukiwaniu form albo przewadze ich biernego zastosowania, które polega na wyborze z repertuaru wypracowanych już wcześniej a utrwalonych jako uznane konwencje teatralne. Wydaje się, że Kontrapunkt 2006 był w większym stopniu konsumpcją niż poszukiwaniem, a skalę zaprezentowanych poetyk wyznaczyły dwa spektakle pozakonkursowe: z jednej strony alegoryczna i monumentalna "Korozja" Leszka Mądzika, z drugiej "gwiazdorski" monodram Krystyny Jandy "Ucho, gardło, nóż" według powieści Vedrany Rudan. O pierwszym pisałem już przy innej okazji; drugi jest wyznaniem kobiet