Teatr Dramatyczny w Warszawie wystąpił z polską prapremierą czterech skeczów scenicznych Cervantesa. W "Teatrze Cudów", skeczu tytułowym, oszust - dyrektor trupy komediantów, wmawia publiczności, iż cuda jego teatru zobaczyć będą mogli ci tylko, którzy nigdy nie mieli Żyda w swoim rodzie. Publiczność jego, rzecz jasna, widzi więcej, niż Maestro raczy jej pokazać. Gorzej ze mną, gdyż nie tylko cudów, lecz nawet w miarę przyzwoitego spektaklu nie zdołałem zobaczyć. Premiera ta bliska jest w swoim stylu "Paradom" Potockiego, granym, nie bez powodzenia, przed paroma laty na deskach tego teatru. Podobnie nikła i ubożuchna fabuła poszczególnych skeczów, podobnie prymitywne - czy też "podstawowe", jeśli ktoś woli - sytuacje komiczne,które wypełnić ma dopiero finezja aktorskiego warsztatu i pomysłowość reżysera. Jeśli jednak sarmacka rubaszność Potockiego możliwa jest do odtworzenia we współczesnym teatrze polskim, to elemen
Źródło:
Materiał nadesłany
Współczesność nr 18