"W Przechlapanem" w reż. Rafała Urbackiego w Instytucie Teatralnym w Warszawie. Pisze Witold Mrozek w Krytyce Politycznej online.
Trochę bałem się "W Przechlapanem" - nowego spektaklu Rafała Urbackiego. Miałem co prawda w pamięci jego mocne, pełne przekroczeń solo, w którym opowiadał o swoim życiu niepełnosprawnego, homoseksualnego tancerza z doświadczeniem pobytu w kościelnej oazie. Tym razem do wszystkich dylematów, które towarzyszyły widzowi przy "Mt 9,7", doszedł jeszcze jeden; to już nie monodram. Urbacki nie występuje solo, a bierze odpowiedzialność za pracę z niepełnosprawnymi wykonawcami, dobranymi podczas castingu. "W Przechlapanem" nawiązuje do przeglądów twórczości niepełnosprawnych, jego struktura zbudowana jest z kolejnych numerów. Swoje wiersze recytuje zatem Basia Lityńska - z zespołem Downa; do piosenki Lady Gagi tańczy studwudziestocentymetrowa i dość wyzywająco ubrana Anna Dzieduszycka, w duecie z Urbackim, zaś choreografię na wózku inwalidzkim wykonuje Magdalena Gałaj z rozszczepem kręgosłupa. Wykonywane przez artystów-amatorów numery przep