"Muzułmany" Artura Pałygi w reż. Piotra Ratajczaka w Teatrze Śląskim w Katowicach. Pisze Michał Centkowski w Newsweeku.
Piotr Ratajczak wyreżyserował w Teatrze Śląskim spektakl oparty na tekście Artura Pałygi, tekście nowym i bardzo aktualnym. "Muzułmany" są komentarzem do najbardziej aktualnych lęków mieszkańców Zachodu. Nie licząc dużego ekranu i paru drobiazgów, scena właściwie pozbawiona jest scenografii. Czwórka ubranych w robocze kostiumy aktorów wciela się w pracowników centrum handlowego oderwanych od swych monotonnych i słabo opłacanych zajęć z powodu (próbnego?) alarmu bombowego. Ich sądy dotyczące nowej "inwazji barbarzyńców" stanowią treść sztuki. To zgrabna myśl - o podsycaniu lęku wobec Innego rozmawiać z tymi, którzy sami wegetują gdzieś na marginesie zachodniego dobrobytu. Na tym interesującym pomyśle walory katowickiego spektaklu się kończą. Niewiele ponadgodzinny ciąg prostych scen połączonych za pomocą kilku układów dość siermiężnej choreografii szybko nuży. "Muzułmany" to zlepek lepiej lub gorzej wygłaszanych monologów, posk�