"Błękitna planeta" w reż. Erlinga Jóhannessona w Teatrze Miniatura w Gdańsku. Pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl.
Warto patrzeć na świat nie tylko przez pryzmat własnego ja. W Miniaturze wystawiono proekologiczny, bardzo mądry spektakl, poruszający problemy dotykające każdego z nas. "Błękitna planeta" Andriego Snaera Magnasona przenosi nas na tajemniczą błękitną planetę (w książce "Historia błękitnej planety" Magnasona, według której autor napisał sztukę, ma ona wiele wspólnego z Islandią, ojczyzną pisarza), na której żyją nigdy nie dorastające i nie starzejące się dzieci. Ich świat zmienia się, gdy na planetę w odrzutowym odkurzaczu przylatuje Cezary Nakręcony - kosmiczny sprzedawca odkurzaczy, który "w promocji i na wyprzedaży" sprzedaje dzieciom szczęście i dobrą zabawę. Ich cena okaże się jednak bardzo wysoka. W pierwszej chwili przerażający dla dzieci przybysz okazuje się wesołym, sympatycznym dorosłym, który staje się świetnym kompanem i inspiracją do zabawy, o jakiej dzieci nie miały dotąd pojęcia. Z motyli, którymi dotąd moż