EN

22.03.2007 Wersja do druku

Nie jestem sama

- Krótkie przerwy w życiu zawodowym są wpisane w aktorstwo i w zasadzie są czymś naturalnym - mówi warszawska aktorka ANNA SAMUSIONEK.

Przeszła koszmar porwania córki. Dziś już nie chce tego pamiętać. Cieszy się, kiedy widzi radość w oczach Angeliki. Anna Samusionek wprowadziła się do własnego mieszkania, na tyle małego, by ona i dziecko nie czuły, że brak w nim kogoś trzeciego, wystartowała w "Tańcu z gwiazdami" i zaczęła nowe życie. Piękna, zgrabna, uśmiechnięta, zawojowała widzów "Tańca z gwiazdami" cza-czą. W prasie pojawiły się zdjęcia ekwilibrystycznych popisów. To była inna Anna Samusionek niż ta znana z serialu "Plebania" - pełna wigoru i dobrej energii. Tydzień później quickstep w takt przeboju "Sing, Sing". Też oczarował. A wymyślona przez króla grzebienia fryzura stylizowana na lata dwudzieste podkreśliła jej zjawiskową urodę. Grono jej fanów rośnie. Aktorka przerwała złą passę i z nadzieją patrzy w przyszłość. GALA: W ciągu minionego roku przeżyła pani chwile grozy i euforii. Teraz przyszło wyciszenie. Propozycja udziału w "Tańcu z gwiazda

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie jestem sama

Źródło:

Materiał nadesłany

Gala nr 12/19.03

Autor:

Ewa Smolińska-Borecka

Data:

22.03.2007