"Makbet" w reż. Marcina Libera w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Pisze Katarzyna Bajdalska w Kurierze Szczecińskim.
"Makbet" w reżyserii Marcina Libera zaskoczył znaczną większość z nas, którzy poświęcili swój czas, by przyjść do Teatru Współczesnego w Szczecinie. Znany z zamiłowania do nieco mrocznych i szokujących scenerii reżyser pokazał swój prawdziwy talent do zaskakiwania widza. ALE od początku. Znany dramat Szekspira cieszy się powodzeniem i doczekał się wielu interpretacji na teatralnych deskach. Tytułowy bohater, początkowo honorowy, szlachetny rycerz, po usłyszeniu intrygującej wróżby, wypowiedzianej przez trzy wiedźmy, staje się kimś innym. Wizja władcy Kawdoru przesłania mu trzeźwość myślenia, staje się zabójcą i bezwzględnym zimnym tyranem. W Szczecinie grał go Grzegorz Młudzik. Niepozorna w roli lady Makbet Beata Zygarlicka, a jakże ważna dla całego spektaklu, oddala mroczną naturę demonicznej kobiety. Doznania muzyczne zapewniła Aleksandra Gryka, zaś scenografię Mirek Kaczmarek. Trzy wiedźmy sprawiały, że cały spektakl był d