"Nie-Boska komedia. Rzecz o krzyżu" w reż. Piotra Kruszczyńskiegow Teatrze im. Fredry w Gnieźnie. Pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.
Ze spektaklem, który powstaje w teatrze, jest tak jak z chwytem "prawie że" użytym w reklamie. Nigdy nie dorównuje oryginałowi. Tak się stało również z "Nie-Boską komedią" według Zygmunta Krasińskiego. Z koncepcji historiozoficznej wieszcza został banalny dramat rodzinny w pierwszej części i debata telewizyjna zamiast rewolucji w drugiej. "Nie-Boska Komedia" Zygmunta Krasińskiego jest dramatem bardzo współczesnym, co Piotr Kruszczyński udowodnił, odzierając tekst autora z romantycznej poezji. Historia bohaterów dramatu Krasińskiego dzieje się tu i teraz, aktorzy ją odgrywają przed widzami, a nie wcielają się w bohaterów. Pan Henryk (Wojciech Siedlecki) nie jest poetą cierpiącym za miliony Jemu też się w życiu nie udał małżeństwo, nie osiągnął sukcesu w literaturze, syn jest dzieckiem niepełnosprawnym... Chciałoby się powiedzieć: o, jak mój sąsiad, jak mój znajomy, ja go skądś znam...a może czytałem o nim w gazecie? Pan Hen